piątek, 29 marca, 2024
Strona główna Aktualności Decyzja środowiskowa dla S1 Mysłowice – Bielsko-Biała

Decyzja środowiskowa dla S1 Mysłowice – Bielsko-Biała

9

Projektowany od kilku lat odcinek drogi ekspresowej S1 z Mysłowic do Bielska-Białej ma połączyć istniejące fragmenty ekspresowej trasy z Cieszyna do Bielska-Białej oraz z Mysłowic do Dąbrowy Górniczej. Różne propozycje jego przebiegu budziły protesty zainteresowanych mieszkańców i środowisk.

Dwa lata temu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informowała o pracach nad dokumentacją nowego wariantu trasy. Wariant ten, nazywany roboczo „wariantem E” lub „hybrydowym”, uzgodniono m.in. w rozmowach ze spółkami górniczymi. Wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach Dyrekcja złożyła do RDOŚ w czerwcu ub. roku.

Jak poinformował PAP w środę Marek Prusak z katowickiego oddziału GDDKiA, w ostatnich dniach RDOŚ wydała decyzję. Jeżeli uprawomocniłaby się, Dyrekcja mogłaby ruszać z przetargiem na wykonanie tzw. koncepcji programowej inwestycji, a w dalszej kolejności z przetargiem lub przetargami na realizację.

Na razie jednak nie wiadomo, kiedy decyzja środowiskowa może uprawomocnić się – wpłynęło bowiem co najmniej jedno odwołanie, które będzie rozpatrywał Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska. Organ ten może m.in. uchylić decyzję w całości lub części.

Decyzja środowiskowa jest ważna w procesie przygotowywania inwestycji, bowiem m.in. ostatecznie określa wariant przebiegu drogi. W uwzględnionym tzw. „wariancie E” liczący ok. 40 km nowy odcinek S1 niemal w całości przebiega przez teren woj. śląskiego; do woj. małopolskiego dochodziłaby licząca łącznie 10 km dwujezdniowa obwodnica Oświęcimia (zaplanowano też osobną obwodnicę Bierunia – ok. 4 km).

Żaden z czterech wcześniejszych wariantów nie został wybrany do dalszego procedowania m.in. ze względu na protesty mieszkańców oraz ekologów, a także uzgodnienia z ówczesnym właścicielem kopalni Brzeszcze w miejscowości o tej samej nazwie, a także z Przedsiębiorstwem Górniczym Silesia w Czechowicach-Dziedzicach.

W przypadku Brzeszcz (Małopolskie) przez pola wydobywcze tamtejszej kopalni przebiegały trzy proponowane warianty drogi. Władze Kompanii Węglowej argumentowały, że wybór któregoś z nich może oznaczać skrócenie szacowanej na 30 lat żywotności zakładu o ok. 10-12 lat. W 2014 r. przeciw przebiegowi S1 zagrażającemu kopalni demonstrowało kilka tysięcy mieszkańców Brzeszcz.

Również zarząd PG Silesia akcentował, że wszystkie cztery planowane warianty drogi, przechodząc przez obszary górnicze kopalni, naruszają jej interesy ekonomiczne. Przedstawiciele załogi Silesii alarmowali, że szczególnie wybór jednego z wariantów drastycznie ograniczy możliwość wydobycia i odetnie zakład od obszarów rezerwowych. Efektem miały być też wyburzenia liczone w setkach budynków.

We wcześniejszych konsultacjach negatywnie o poszczególnych wariantach przebiegu S1 wypowiadali się również m.in. ekolodzy, mieszkańcy Oświęcimia i okolicznych wsi czy samorządy Bestwiny oraz Miedźnej.

Wypracowany w następstwie tych głosów „wariant E” GDDKiA przedstawiała jako kompromis między oczekiwaniami środowiska górniczego, możliwościami technicznymi budowy dróg, a także możliwościami obejścia terenu byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau czy terenów Natury 2000.

Odcinek S1 z Mysłowic do Bielska-Białej jest planowany jako dwujezdniowa trasa o parametrach drogi ekspresowej. Jest ona potrzebna, ponieważ droga krajowa nr 1 przez Tychy, Pszczynę, Goczałkowice i Czechowice-Dziedzice nie wytrzymuje obecnego natężenia ruchu. Problemem są m.in. liczne skrzyżowania ze światłami.

W przyjętym przez poprzedni rząd Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023(25) przewidziano budowę odcinka S1 z Mysłowic do Bielska-Białej w latach 2018-2021.

Decyzję środowiskową dla planowanego odcinka trasy S1 między Mysłowicami a Bielskiem-Białą wydała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach – podała GDDKiA. Na razie nie wiadomo, czy i kiedy decyzja uprawomocni się; wpłynęło co najmniej jedno odwołanie.

Info PAP

9 KOMENTARZE

  1. Ale wy jesteście naiwni i łykacie te kity. Droga po pierwsze będzie na estakadzie wiec to ze jest trochę odsunięta od osiedla nic nie zimni !!! Auta będą śmigać na wysokości 2 pietra . Gmina tak naciągała wyginała kombinował z odsunięciem tej drogi jak mogla ale jedna pozostało nie zmiennie w tym samym miejscu, a mianowicie zjazd tzw. węzeł a dlaczego zastanowił sie ktoś moze?. A dlatego iz wystarczy spojrzeć kto jest właścicielem działek w miejscu planowanej udowy wezła. Wiec choćby skały sr..y węzeł powstanie ( i dobrze po części) w tym konkretnym miejscu. A l dlaczego po części no niestety droga krajowa nr 1 zjazd z niej = dojazd TIR-ów .
    Ach i pozdrowienia dla obecnego radnego który będzie mail najlepiej w gminie skomunikowany dom z droga s1 a z okna będzie mógł sprzedawać HOD-dogi dla poprzedzających. Nowym dom nowa droga gratulacje 🙂

  2. W końcu będziemy mieli połączenie ze światem bo wqrza mnie to by dojechać do jakiejkolwiek ekspresówki to muszę wleć się ’50-tkami przez kilka wsi. Teraz będzie wjazd/zjazd i normalna komunikacja ze światem co pozwoli nam ściągnąć potencjalnych inwestorów (tu prośba do urzędu gminy – nie spierdolcie tego).

  3. Taki chłopaczku byles pewny, ze Wola tej drogi nie zobaczy, bo wybudują ją w BRZESZCZE THE CITY, a teraz co, zdziwko?

    Nie bulwersowales sie czasem na FPW, z tymi wypowiedziami zakonczonymi na „nara!”? 😉

    • Witam. Nigdy nie podchodziłem do tego tematu w sposób ja ty to sugerujesz. to co piszesz jest złośliwe i głupie. Dalej uważam że wariant „C” lepszy, bo tworzyłby obwodnicę Brzeszcz i Rajska i odciążyłby zapchaną drogę Brzeszcze – Oświęcim.Wariant „E” to wariant polityczny , a nie praktyczny,który tylko „przelatuje” przez Gminę Miedźna. Oto jest opinia zwykłego obywatela, mieszkańca Brzeszcz. POZDRO ZIOM Z BRZESZCZ

      • masz 100% racji Ziomie z Brzeszcz, mieszkam w Gminie Miedźna i nie mogę zrozumieć radości części mieszkańców z drogi śmierdzącej dla ok. 4000 mieszkańców tuż pod oknami. To prawda że wariant obecny jest polityczny i załatwia też interesy kilku osób tysiące ludzi nie przedstawiaja żadnej wartości i co gorsze nie mają też świadomości co ta droga im zabierze. Ludzie tego nie czują -jeszcze. Wy macie w Brzeszczach tereny gotowe, plany od 30 lat, działki przygotowane a ciemny lud kupił śmieszne bajki o rozwoju gminy przez drogę i nie myśli o skutkach. Zresztą asfaltownię już mają i cieszą się z miejsc pracy. Zakład produkcyjny ozdobny też powstaje i znów się mieszkańcy cieszą. Jeszcze drogę będzie gmina za swoje pieniądze prywatnemu inwestorowi budowała a przez Wieś jedną, drugą i trzecią drogi dziurawe jak ….. drogi szwajcarski ser. Ale to właśnie obraz tego co się tutaj liczy.

        • chopie, nie pierd… taki myślenie to cofka ( pewnie mosz 60 +); dobrze że sie te przepychanki skonczyły

        • A tyś młodzik z mlekiem pod nosem to wiadomo, postępowy jesteś więc chemia do regularnego sztachania się jest dla ciebie szczytem sukcesu.
          Obudzi się ta gmina, obudzi! Z łapkami w nocniczkach przy tej super inwestycji.
          A działki rezydencjonalne w okolicy będą przy S1, że ho, ho,ho! Milionerzy pchać się będą oknami i drzwiami jak mniemam. Zgodnie z marzeniami speców od strategii, he he.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.