Nie wahał się ani minuty. Gdyby tego nie zrobił, 83-letni mieszkaniec Oświęcimia straciłby życie. Piotr Sikora bez zastanowienia wezwał pogotowie oraz przystąpił do masażu serca i sztucznego oddychania umierającym człowieku.
Zwyczajny facet. Radny z Woli koło Pszczyny, muzyk w zespole Krzywa Alternatywa, emerytowany górnik, ojciec rodziny. Jednak tego sierpniowego dnia stał się bohaterem. Uratował życie topiącego się 83-latka. To nie wszystko – m.in. dzięki jego postawie w groźnym miejscu kąpieli w Oświęcimiu być może powstanie strzeżone kąpielisko.
Tego dnia nic nie wskazywało na to, że może dojść do dramatu.
– Relaksując się, wypoczywając w świetnych humorach nagle, z drugiego brzegu usłyszeliśmy przerażające krzyki – mówi Paulina Klasik, córka pana Piotra, która postanowiła zgłosić tatę do programu Zwykły Bohater. – Ktoś zauważył, iż na jeziorze dryfuje starszy człowiek. Reakcja mojego taty była błyskawiczna! Nie zastanawiając się natychmiast pobiegł na pomoc. Wraz z innymi osobami wyciągnął mężczyznę z wody i zaczął go reanimować do czasu przyjazdu karetki. Starszy pan był już cały siny… Dzięki szybkiej reakcji mojego taty 83 letni mężczyzna przeżył. Obserwując z nieopodal całe zdarzenie, aż brakowało mi tchu by cokolwiek powiedzieć, stałam jak zamurowana. Podziwiam mojego tatę za to, że w takiej sytuacji zachował zimną krew.
Jak wspomina Piotr Sikora, gdy usłyszał wołanie o pomoc, coś w jego głowie błysnęło.
– Bóg powierzył mi to zadanie do wykonania – mówi. – Przecież w koło było wiele osób. Padło na mnie. To wyróżnienie.
Jak zaznacza, nie raz zastanawiał się, co by zrobił w podobnej sytuacji. Czy umiałby pomóc, zareagować?
– Dopiero po jakimś czasie przyszło do mnie zastanowienie – mówi. – Duma, że nie spanikowałem. I radość, że człowiek może nadal żyć.
Jest szansa, że na bohaterskim czynie pana Piotra Sikory ta historia się nie skończy. Do opisywanych zdarzeń doszło na oświęcimskich Krukach – miejscu, gdzie mieszkańcy okolic chętnie kąpią się w upalne dni. Niestety, od lat nie ma tam strzeżonego kąpieliska. Tego lata w wodach zginęły dwie osoby.
– Kąpielisko jest potrzebne – przyznaje nasz bohater. – Być może, jeśli nie przestanie się o tym mówić, w końcu ono powstanie?
Postawę pana Piotra doceniają też ci, którzy latem w tym miejscu powinni zacząć pracować na stałe – ratownicy wodni.
– To postawa godna pochwały – przyznaje Przemysław Dziedzic, prezes zarządu Miejskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Oświęcimiu. – Ta sytuacja potwierdza tylko, że kąpielisko w tym miejscu musi powstać.
Obecnie w oświęcimskim magistracie trwają rozmowy zmierzające do zapewnienia w mieście bezpieczeństwa w czasie kąpieli.
Fot. krzywaalternatywa.eu
źródło: zwyklybohater.pl
There is no ads to display, Please add some
Gratulacje odwagi ! Oby takich ludzi jak Pan było dużo więcej. Bardzo cenię takich ludzi. Szczere Gratulacje
Jak miło przeczytać artykuł o takiej wspaniałej postawie pana Piotra.Naprawdę prawdziwy bohater a dla nas przykład i nadzieja,że jeszcze ten cały świat nie jest taki zły.Serdecznie pana pozdrawiam.