Trwa projektowanie rozbudowy dróg powiatowych przy ul. Miodowej we Frydku oraz ul. Wiejskiej w Miedźnej. Wykonanie dokumentacji finansuje powiat pszczyński wspólnie z gminą Miedźna.
W ostatnich latach wzdłuż ulicy Miodowej i ul. Wiejskiej powstała gęsta zabudowa jednorodzinna. Podczas licznych konsultacji z mieszkańcami rozbudowa drogi i budowa bezpiecznego ciągu pieszego była priorytetem dla społeczności oraz samorządu lokalnego.
Głównym celem inwestycji jest przebudowa drogi na odcinku od skrzyżowania z ul. Bieruńską w Miedźnej do skrzyżowania z ul. Górnośląską w Gilowicach, poszerzenie istniejącej jezdni do szerokości 5,5 m oraz wykonanie chodnika. – Projekt w kwocie 278 tys. zł przygotowuje wyłoniona w przetargu firma z Wodzisławia Śląskiego. Wykonawca dokumentacji ma termin do końca listopada na jego opracowanie – mówi Grzegorz Nogły, członek Zarządu Powiatu Pszczyńskiego.
Zakres prac projektowych inwestycji obejmuje, m.in. rozbudowę jezdni na odcinku 4,3 km (od skrzyżowania z ul. Bieruńską w Miedźnej do skrzyżowania z ul. Górnośląską w Gilowicach), budowę chodnika, budowę kanalizacji deszczowej, przebudowę zjazdów do posesji, przebudowę skrzyżowań, przepustów pod drogą, odtworzenie rowów przydrożnych, oświetlenia i innej infrastruktury. Projekt uwzględnia potrzeby osób ze specjalnymi potrzebami ruchowymi.
Według szacunków przebudowa dróg powiatowych w gminie Miedźna może kosztować kilkanaście milionów złotych, dlatego niezbędne jest pozyskanie środków zewnętrznych na ten cel. Inwestycja będzie realizowana po zabezpieczeniu wymaganej kwoty.
Biuro Rzecznika Prasowego Powiat Pszczyna
There is no ads to display, Please add some
Najpierw powinni kompleksowo opracować plan dróg rowerowych w Gminie Miedźna.. Od 20 lat interweniowałem o to, i nic. To jest skandal aby taka sytuacja trwała tyle lat
To jest najpilniejsza inwestycja drogowa powiatu?! Kilkanaście milionów złotych na nowy asfalt na stosunkowo mało ruchliwej drodze dojazdowej do domów jednorodzinnych? A co z główną ulicą w Woli, z natężeniem ruchu (kilkanaście?) razy większym, zdemolowaną przez Mantrans, bez ścieżki rowerowej i porządnego chodnika?
Typowy polaczek u mnie nie ma to gdzie indziej też nie może być.
To znaczy, że znajdzie się trochę papy na remont drogi koło cmentarza prawda? Co to takiego kilkanaście metrów asfaltu…
Powiem ci tak nie chciej żeby ta droga była zrobiono. Tak samo można powiedzieć o Sportowej ( od Miodowej do Nowej Wsi ) kawałek asflatu, poklejonego już x razy. Ale jakby zrobili fajny nowy asfalt, to za moment dołożyli by progi zwalniające, bo ludzie jak mają trocha prostej i równej drogi to bije im szajba, taki kraj, taki naród. Pod względem kultury jeżdżenia, nigdy ale to nigdy nie bydzie to jak w Reichu…