Rusza budowa elektrowni w Tychach

7

W 2016 r. zostanie oddany do użytku zasilany węglem blok ciepłowniczy w Zakładzie Wytwarzania Tychy, należącym do grupy Tauron. Nowa jednostka będzie miała moc 50 megawatów elektrycznych i 86 megawatów termicznych. Koszt inwestycji to 618 mln zł.
W sobotę w udziałem premiera Donalda Tuska odbyła się uroczystość wmurowania aktu erekcyjnego pod budowę.

Prace związane z budową nowego bloku rozpoczęły się w grudniu 2013 r. Wykonano już główny fundament kotła fluidalnego. Budowa bloku to drugi etap projektu, w ramach którego w latach 2008-2012 przebudowano już kocioł węglowy bloku na jednostkę spalającą biomasę. Koszt całego projektu to ponad 782 mln zł.

Wymogi ekologiczne

Tyska inwestycja jest jedną z głównych spółki Tauron Ciepło, która wchodzi w skład grupy Tauron. Prezes spółki Tauron Polska Energia Dariusz Lubera podkreślił, że inwestycja spełnia ostre wymogi ekologiczne – w porównaniu z jednostkami dotychczas pracującymi w Tychach nowy blok będzie emitował dwukrotnie mniej dwutlenku węgla, siedmiokrotne zmniejszy się emisja dwutlenku siarki, a czterokrotnie spadnie emisja pyłów. Po zakończeniu budowy tyska elektrociepłownia będzie miała moc 340 megawatów termicznych i 90 megawatów elektrycznych.

Prezes Lubera podkreślił, że to tylko jedna z inwestycji grupy Tauron. Spółka do roku 2020 wyda na inwestycje 44 mld zł. – Tauron Ciepło i Elektrociepłownia Tychy to ważny element 20-letniego programu inwestycyjnego. Do 2020 r. grupa zamierza wybudować w różnych technologiach 3200 MW nowej mocy. Stawiamy na efektywność, dywersyfikację paliw i ekologię – podkreślił Lubera.

Tylko w 2013 r.  grupa wydała na inwestycje 3,8 mld zł. Oddała do eksploatacji dwie farmy wiatrowe o łącznej mocy 122 MW, bloki biomasowe w Tychach i Stalowej Woli, a w grudniu 2012 r. – największy blok biomasowy w Jaworznie.

– Jesteśmy inwestycyjne rozpędzeni. Na rok 2014 plan grupy Tauron to ponad 4 mld zł wydatków na inwestycje – podkreślił prezes. W roku 2014 w Stalowej Woli spółka wspólnie z PGNiG ma wybudować pierwszy blok energetyczny oparty na gazie. Kolejny taki blok ma powstać w Łagiszy. Kluczową inwestycją będzie nowoczesny blok węglowy o mocy 910 MW w Jaworznie. Jak powiedział Lubera, grupa Tauron chce też włączyć się w projekt przygotowania i budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce.

 

tvn.24bis

Czy budowana bloku energetycznego wpłynie na plany budowy elektrowni Czeczott w Woli? Na to pytanie teraz jeszcze  trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Pewne jest natomiast ze było by to największe skupisko elektrowni węglowych w Polsce, bowiem  w okolicy już działa elektrownia Jaworzno, elektrownia Łaziska , rusza budowa wspomnianego bloku w Tychach oraz plany budowy elektrowni w Woli.

 


There is no ads to display, Please add some

7 KOMENTARZE

  1. my tu gadu gadu a tymczasem ogłoszone jest OBWIESZCZENIE
    o przystąpieniu do przeprowadzenia II konsultacje społeczne w ramach oceny oddziaływania na środowisko przedsięwzięcia pn. „Budowa Elektrowni Czeczott w Woli /blok energetyczny o mocy ok.900-1000 MW „.

    http://bip.miedzna.pl/?a=5737

  2. Mieszkamy na Śląsku, gdzie mamy węgiel, trudno żeby stawiać tu elektrownie słoneczne… Transport energii elektrycznej na duże odległości jest bardziej uzasadniony ekonomicznie niż transport paliwa, dodatkowo z korzyścią dla środowiska w bilansie całościowym. Tak jak już zauważył „ze_wsi” jest to blok w elektrociepłowni gdzie głównym produktem jest ciepło. Nie rozumiem jakie lobby ma na celu negowanie tej elektrowni na Woli, na pewno nie chodzi o mieszkańców ani o środowisko… bo nie sądzę żeby ktoś z tych wielkich przeciwników żył bez prądu, poruszając się pieszo i używał tylko naturalnych nieprzetworzonych produktów.

    • „Mieszkamy na Śląsku, gdzie mamy węgiel, trudno żeby stawiać tu elektrownie słoneczne”

      A dlaczego nie? Skoro mamy węgiel to słońce nam już zabrali? W Niemczech mają zainstalowane już ponad 70 GW energii z OZE czyli więcej niż my mamy łącznej mocy zainstalowanej we wszystkich elektrowniach i działa to lepiej niż pierwotnie zakładano. Oczywiście, nie oznacza to likwidacji wszystkich elektrowni w ciągu kilku lat ale budowanie nowych w momencie gdy nie jest to konieczne to po prostu głupota.

      „Transport energii elektrycznej na duże odległości jest bardziej uzasadniony ekonomicznie niż transport paliwa, dodatkowo z korzyścią dla środowiska w bilansie całościowym.”

      Jasne, chyba u ekspertów z Kompanii Węglowej, dlatego są na skraju bankructwa. W Polsce około 10-12% energii marnuje się na przesyle na duże odległości. Szacowany koszt budowy elektrowni w Woli to ok. 6,5 mld złotych. Przy czym z raportu o oddziaływaniu na środowisko jasno widać, że nikt do końca nie ma pojęcia jakie urządzenia i o jakich parametrach mają tam powstać (np. jaka ma być wysokość chłodni kominowej, czy będzie konieczna instalacja do wychwytu CO2, itd, itd.). Ostrożnie można oszacować, że koszt będzie wynosił przynajmniej 7 mld a nie zdziwiłbym się, gdyby wzrósł nawet półtoraktrotnie. W końcu mnóstwo znajomych królika będzie na tym chciało zarobić a na końcu i tak budżet centralny będzie to musiał ratować (podobnie jak w przypadku elektrowni Opole – w białych rękawiczkach) dokładając z naszych pieniążków. Dodatkowo, elektrownia będzie spalała 3 mln. ton węgla rocznie. Ponieważ na Śląsku energii jest nadmiar, będziemy ją wysyłać tam, gdzie jej brakuje, czyli na północ i wschód Polski. Policzmy więc z grubsza i ostrożnie ile tracimy na przesyle:

      Strata na inwestycji: 7 mld x 10% = 700 mln.

      Strata na koszcie węgla w ciągu 50 lat działania wg. cen z tego roku czyli tanich: 220 zł x 3 mln x 10%= ca. 65 mln zł rocznie x 50 = 3,25 mld. zł

      Strata na kosztach operacyjnych: trudno oszacować jakie będą koszty utrzymania, remontu, płac, transportu, itd. więc to pomijam ale są to setki milionów w ciągu działania elektrowni.

      W ciągu 50 lat co najmniej 4 mld złotych pójdzie na straty w przesyle, bo jakieś cwaniaczki wymyśliły sobie super gniazdko do zamelinowania swoich znajomków. To nazywasz gospodarnością? W lubelskim jest od hu_a pól ze świetnym węglem i niedobór energii. Dlaczego elektrownia nie powstanie tam gdzie powinna?

      „Nie rozumiem jakie lobby ma na celu negowanie tej elektrowni na Woli, na pewno nie chodzi o mieszkańców ani o środowisko… ”

      Lobby mieszkańców, którzy nie chcą być truci i dopłacać do żałosnego biznesu Kompani Buraczanej.

      ” bo nie sądzę żeby ktoś z tych wielkich przeciwników żył bez prądu, poruszając się pieszo i używał tylko naturalnych nieprzetworzonych produktów.”

      Wyświechtany argument. Wy energetycy, z wielkiego i nienaruszalnego lobby energetyczno – węglowego potraficie tylko mówić o tym ile trzeba zainstalować nowej mocy. A czy ktoś z Was policzył ile i gdzie tej energii potrzeba? Ile się marnuje na „jałowej” i niedopasowanej do szczytu produkcji oraz na stratach w przesyle? Ile można tej energii zaoszczędzić na zużyciu?

      „ktoś z tych wielkich przeciwników”

      Czyli kto? Co ty wymyślasz ludziom za pierdoły, że niby jacyś wielcy przeciwnicy? To raczej wy jesteście WIELKIMI MONOPOLISTAMI, których trzeba ustawić.

      • no proszę widzę, że dogłębna analiza mojego komentarza nastąpiła dość szybko tak więc po pierwsze zobacz sobie jakie z tych 70 GW mocy zainstalowanej w OZE jest produkcja energii elektrycznej (dużo niższa niż z naszych 40 GW oj smuteczek) i potem zobacz koszty inwestycyjnego owego OZE jakie to tanie i „ekologiczne” no ale cóż. Jeżeli chodzi o wyliczenia apropo „strat” w przesyle itd.
        „Policzmy więc z grubsza i ostrożnie ile tracimy na przesyle:
        Strata na inwestycji: 7 mld x 10% = 700 mln.” hmmm no jak dla mnie to wyliczenie nie ma sensu ale pomijam…
        Tak energetyka to dział w którym pracują debile, oraz którym zajmują się matoły i nie wiedzą gdzie jest jakie zapotrzebowanie na prąd… Już mnie mdli od takich komentarzy, ale po krótce nowa elektrownia na Woli pozwoli odstawić który kolwiek starszy blok w pobliżu, tak w końcu musimy likwidować stare bloki, nowe bloki będą bardziej przyjazne środowisku bo jaki inwestor chce płacić kary za nadmierną emisję. Już naprawdę nie chce mi się wykłucać o sens tej elektrowni, po prostu jestem jej zwolennikiem, co nie co wiem o całej ekologii i ochronie środowiska i na prawdę nie widzę podstaw do straszenia ludzi. Po drugie nie pracuję w żadnej spółce energetycznej więc nie utożsamiam się z żadną z nich. Po trzecie już mnie nudzi cały „ekoterroryzm” i zastraszanie innych że za oknem powstanie moloch a my będziemy gryźć powietrze, bo to są same bzdury. Już nie wiem co przez tych ludzi przemawia, może zazdrość? nie wiem dla mnie najważniejsze jest to że Wola która istnieje dzięki kopalni, która już co prawda nie działa może by odżyła, a z drugiej strony w pobliskich kopalniach byłaby praca, co wydaję mi się lepszą opcją robić dla polskiej spółki niż dla zagranicznej (patrz tereny przemysłowe w Tychach). Kolejnym argumentem jest sama sytuacja polityczna na świecie, obserwuje się strach na rynku przed monopolem gazowym z Rosji, więc lepiej szanujmy co mamy i wykorzystujmy to dobrze. Środowisko oczywiście jest ważne więc jestem zdania, że powinno spełniać to jak najbardziej ostre wymogi ekologiczne. Taka prawda że jeżeli chcemy rozwoju to musimy podjąć pewne kroki, tak to działa, w stagnacji do przodu nie pójdziemy, więc tak potrzebne są takie inwestycje bo niejednemu dadzą szansę.

        • /no proszę widzę, że dogłębna analiza mojego komentarza nastąpiła dość szybko/

          To nie była dogłębna analiza bo nie mam czasu pisać tego samego ileś tam razy.

          / zobacz sobie jakie z tych 70 GW mocy zainstalowanej w OZE jest produkcja energii elektrycznej (dużo niższa niż z naszych 40 GW oj smuteczek) /

          Przecież piszę wyraźnie o mocy zainstalowanej a nie produkcji. W Niemczech OZE dostarcza obecnie ok. 20% energii ale w dobrych dniach nawet 60% czyli znacznie więcej niż dostarcza cała polska energetyka.

          / potem zobacz koszty inwestycyjnego owego OZE jakie to tanie i “ekologiczne” no ale cóż./

          Dlaczego słowo „ekologiczne” wstawiasz w cudzysłów? Co do kosztów, to wg. najnowszego raportu Instytutu Frauerhofera, biorącego pod uwagę całkowite koszty inwestycyjne i całkowite koszty operacyjne, koszt energii z elektrowni solarnych to ok. 0,08 do 0,11 euro za kWh natomiast konwencjonalnej elektrowni węglowej to 0,07 do 0,08 euro. Przy czym prognozy pokazują, że ta różnica będzie się zmniejszać i to szybko. Warto wspomnieć, że w tym roku zmniejszono znacznie dopłaty do OZE bo w ciągu kilku lat koszt produkcji instalacji zmniejszył się o blisko 60 %. Pomijam fakt, że większość kasy z produkcji OZE wraca do społeczeństwa a nie do dużych koncernów, bo to społeczeństwo jest głównych producentem zielonej energii.

          Są to wyłącznie koszty bezpośrednie, natomiast są jeszcze koszty pośrednie, np. leczenia. Każdy, kto orientował się ile kosztuje leczenie jednej osoby chorej na raka (nieszczęście ludzkie jest nie do wyceny) wie o jakich kwotach rozmawiamy. W sumie, Niemcy wyliczyli, że już na tym zarabiają i to sporo. Jeżeli masz inne informacje to może powinieneś napisać do tych biedaczków zza Odry i zrobić im jakieś szkolenie na temat tego jak bardzo się mylą.

          /Tak energetyka to dział w którym pracują debile, oraz którym zajmują się matoły i nie wiedzą gdzie jest jakie zapotrzebowanie na prąd…/

          Żadnego człowieka nie nazwałem i nazwę debilem. Inna sprawa to posiadane kompetencje, ich wykorzystanie oraz dbanie o własne interesy. Otóż śmiem zaryzykować stwierdzenie, że panowie z Tauronu mają głęboko w poważaniu optymalizację dostarczania energii. Oni są od wyprodukowania i sprzedania jak największej jej ilości a od planowania powinien być rząd.

          /Już mnie mdli od takich komentarzy, ale po krótce nowa elektrownia na Woli pozwoli odstawić który kolwiek starszy blok w pobliżu, tak w końcu musimy likwidować stare bloki, nowe bloki będą bardziej przyjazne środowisku bo jaki inwestor chce płacić kary za nadmierną emisję./

          Ja należę do osób, które nie lubią sobie wmawiać pobożnych życzeń. Nie ma żadnych danych potwierdzających wyłączenie jakiekolwiek bloku w przypadku budowy elektrowni w Woli. Jeżeli uważasz inaczej to podaj konkret.

          /o trzecie już mnie nudzi cały “ekoterroryzm” i zastraszanie innych że za oknem powstanie moloch a my będziemy gryźć powietrze, bo to są same bzdury./

          A ja mam dosyć mądrali wmawiających innym, że tylko jedne poglądy są słuszne i operujących sloganami typu „bo to są same bzdury”. Mam dosyć kolesi twierdzących, że ja, jako mieszkaniec Woli, wyrażając swoje zdanie, jestem ekoterrorystą. To co w USA nazywa się postawą obywatelską u nas nazywa się terroryzmem. Każdy, kto głosuje np. na Ligę Polskich Rodzin albo słucha Radia Maryja jest szurniętym talibem. I tak dalej, i tak dalej.

          /uż nie wiem co przez tych ludzi przemawia, może zazdrość?/

          Jakbyś wysłuchał „tych ludzi” czyli np. mnie to byś wiedział co przemawia. Troska o moje dzieci i moje zdrowie oraz brak zgody na finansowanie zacofanych i niepotrzebnych pomysłów.

          /ie wiem dla mnie najważniejsze jest to że Wola która istnieje dzięki kopalni/

          No proszę, wcześniej były tu knieje i łowiono bobry 🙂 Otóż była tu wcześniej miejscowość, co najmniej do XV wieku i żyło się tak jak w innych miejscowościach na Śląsku. Warto też wiedzieć, że grunty, na których stoi kopalnia i osiedla, zabrano rodowitym mieszkańcom za tak śmieszne pieniądze, że można ich śmiało nazwać darczyńcami.

          /a z drugiej strony w pobliskich kopalniach byłaby praca, co wydaję mi się lepszą opcją robić dla polskiej spółki niż dla zagranicznej (patrz tereny przemysłowe w Tychach)./

          A mnie się wydaje lepszą opcją robić dla tej spółki, która mnie dobrze traktuje. Kopalnie niech sobie sprzedają węgiel na rynku. Jak będą konkurencyjne to super a jak nie to niech się na nie zrzucają Ci, którzy chcą – na przykład Ty. Mnie w to nie mieszajcie.

          /Kolejnym argumentem jest sama sytuacja polityczna na świecie, obserwuje się strach na rynku przed monopolem gazowym z Rosji, więc lepiej szanujmy co mamy i wykorzystujmy to dobrze. Środowisko oczywiście jest ważne więc jestem zdania, że powinno spełniać to jak najbardziej ostre wymogi ekologiczne. Taka prawda że jeżeli chcemy rozwoju to musimy podjąć pewne kroki, tak to działa, w stagnacji do przodu nie pójdziemy, więc tak potrzebne są takie inwestycje bo niejednemu dadzą szansę./

          Ble, ble, ble. Jak bym słuchał pierwszego przemówienia Tuska. Żeby wszystkim było lepiej to musimy wybudować elektrownię węglową w Woli. Szkoda pisać.

  3. Szanowny Adminie, proszę sprostować tytuł. To jest budowa nowego bloku ciepłowniczego w elektrociepłowni Tychy a nie nowej elektrowni. Różnica jest taka, jak pomiędzy budową nowej kopalni a nowej ściany na kopalni 🙂

    Głównym zadaniem urządzenia będzie produkcja ciepła, prąd powstaje przy okazji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.