9.maja po blisko dwóch tygodniach poszukiwań, odnaleziono ciało zaginionego mieszkańca Woli. Zwłoki odnaleziono w nurcie rzeki Wisły w Woli.
01.V.2015————————————————————
Nadal trwają poszukiwania zaginionego Stanisława Madei, 82-letniego mieszkańca Woli
Mija już prawie tydzień czasu jak wyszedł z domu w ubiegła sobotę i do tej pory wszelki ślad po nim zaginął. W akcje poszukiwawczą zostały zaangażowane duże środki a Stanisława szukają strażacy, rodzina i znajomi. Z informacji OSP Wola, poszukiwania były prowadzone w okolicy wałów przeciwpowodziowych w Woli i koryta Wisły, przeszukane zostały tereny tzw. Żabówy, przy rzecze Pszczynce oraz las koło osiedla WolaII. Poszukiwania prowadzono też w Harmężach, Jedlinie czy Brzeszczach.
foto FP OSP WOLA
27.04———————————————————————————–
Policjanci z Pszczyny poszukują 82-letniego Stanisława Madeja. Zaginiony wolanin wyszedł z domu 25 kwietnia br. około 13.00 i do tej pory nie powrócił. Zabrał ze sobą niebieski rower- damkę starego typu z czarnym koszykiem z przodu i udał się w nieustalonym kierunku.
Rysopis zaginionego:
około 158 cm wzrostu, średnia budowa ciała, waga- około 65 kg, włosy krótkie, siwe, oczy niebieskie, twarz podłużna, duży nos, przylegające duże uszy, występujące w dużym stopniu braki w uzębieniu. Utyka na jedną nogę.
Mężczyzna w dniu zaginięcia miał na sobie:
jasnobeżowe materiałowe spodnie, jasną koszulę z długim rękawem, szaro- niebieski sweter na guziki, półbuty koloru czarnego – skóropodobne i białą czapkę z daszkiem.
Wszystkie osoby, które mogą pomóc w odnalezieniu zaginionego, proszone są o kontakt z policjantami z Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie tel. (32) 44-93-200 lub z najbliższą jednostką policji – tel. 997 i 112.
źródło KPP Pszczyna
Codziennie chodze do lasu na w2 szukam i nic autem jezdze i szukam tez nic zycze zeby sie znalazl nie znam osobiscie Pana ale zycze powodzenia i duzo sily dla rodziny
widziałam podobnego dziadka na rowerze koło stawów za wałami w dzień jego zaginięcia, ale nie zwróciłam uwagi na ubiór czy rower, nie wiem czy to był on 🙁
w dniu jego zagnięcia widziałam takiego podobnego dziadka na rowerze koło stawów za wałami, ale niestety nie zwróciłam uwagi na kolor roweru czy ubiór, stąd nie wiem, czy to on 🙁
Potwierdzam widziałem jak chodził kolo stawów bardzo podobny Pan, ale bez rowerka za to na pewno miał biała czapkę
Pan się znalazł w okolicach stawów, na Wiśle – niestety tylko ciało. Czyli widzieliście dobrego Pana.
Zamotal się o gałęzie i znaleźli go „nocni rybacy.”
strazacy ladnie sie lansujecie na necie fotki jak igdzie stoicie to jest akcja 3 wozy policji no niewyglada to dobrze? za stacja na bruku szukacie? za mostem drewnianym? serio mniej zdjec kto gdzie jedzie ?a wiecej logistyki i dzialan Wam zycze z calym szacunkiem do Waszego poswiecenia
Z tego co wiem to jeszcze sie nie odnalazł… Ale nie tracimy nadziei
Wie ktos czy pan sie odnalazł/