Wypadek w Gilowicach

23

Było szaro zmrok zapadł wcześnie, chwila nieuwagi rozproszenia szybka myśl zdążę już zaraz będę w domu. Niestety tym razem się nie udało, do wypadku drogowego doszło dzisiaj (poniedziałek 3.XI.2014) na skrzyżowaniu w Gilowicach. Publikujemy te zdjęcia ku przestrodze może czasem warto ściągnąć nogę z gazu poczekać te parę sekund i przepuścić nadjeżdżający pojazd, szczególną uwagę prosimy zwrócić na fotografie białego busa gdzie wszyscy pasażerowie nie mieli zapiętych pasów co widać ewidentnie po śladach na przedniej szybie(wszyscy zostali odwiezieni do szpitala).


There is no ads to display, Please add some

23 KOMENTARZE

  1. Dziś z ciekawości zrobiłem doświadczenie jadąc od Miedźne: jechałem od początku zabudowań w Janygowcu 50km/h i co się okazało??

    Otóż śmiem twierdzić, a wyrządzone szkody dwóch ostatnich wypadków na tym skrzyżowaniu widziałem osobiście, że barany które je spowodowały na pewno nie jechały z przepisową prędkością, ba, mogę się pokusić o stwierdzenie, że jechali minimum 2x więcej niż jest na znaku. (a jest 40km/h)

    Nie da się, powtarzam NIE DA SIĘ przestawić płotu w posesji, czy „przesunąć” wyjeżdżającego tonowego samochodu” na barierki przy prędkości 50-60km/h

    Więc przestańcie obwiniać wszystkich wokoło – władze gminne, powiatowe, Żydów, leśników i cyklistów – tylko mości panie i panowie więcej pokory i noga z gazu a będzie dobrze.

    • A jeśli byłyby takie wysepki jak przy Kościele na Miedznej też by nic nie pomogły?
      Dalej jechałbyś dwa razy szybciej niż dozwolona prędkość?

  2. Chciałbym się wtrącić w dyskusję, uważam, że skrzyżowanie jest bardzo słabo rozwiązane jeśli chodzi o bezpieczeństwo i naprawdę wyjazd z niego jest uciążliwy jak i też należy do mało bezpiecznych – nie kwestionuję tego i popieram głosy które o tym mówią, aczkolwiek jest to skrzyżowanie z drogą powiatową w sumie krzyżują się tam dwie drogi powiatowe i jedna gminna tak więc wszyscy którzy wylewają tutaj pomyje na władze gminy, że nic z tym nie robią troszkę przesadzają, gdyż za rozwiązanie ruchu na tym skrzyżowaniu odpowiada powiat i do niego należało by się zwrócić o jakieś rozwiązania, znając biedę i nędze naszego powiatu nikt nigdy nie zainteresuje się tą sprawą, wnoszących tutaj o rondo czy światła prosił bym o troszeczkę rozsądku gdyż ruch na tym skrzyżowaniu nie jest aż tak wielki żeby było trzeba od razu takich zmian wystarczyła by tam delikatna przebudowa skrzyżowania, w sensie poszerzenia jezdni w stronę LO w Gilowicach co spowodowało by wyprostowanie tego łuku w okolicy skrzyżowania i polepszyło by zdecydowanie widoczność – sądzę, że takie rozwiązanie było by najlepszym i najmniej kosztownym, środkiem doraźnym czasowym mogła by być zabudowa lustra dla ulicy Korfantego co w jakimś stopniu poprawiło by widoczność w tym miejscu.

    • Po pierwsze ciekawe czy ktoś z obecnych władz w ogóle udał się do powiatu z taką inicjatywą aby cokolwiek zrobić na tym skrzyżowaniu co by poprawiło bezpieczeństwo mieszkańców i dzieci które tamtędy udają się do szkół (np. do podstawowej).
      Po drugie to lustro już tam jest zainstalowane i chyba to za bardzo nie poprawiło bezpieczeństwa.

  3. W Gilowicach trzeba zmian,prawdziwych zmian a nie gdybaniu kto jechał za szybko i czy wymusił pierwszeństwo.To skrzyżowanie jest jedno z najniebezpieczniejszych skrzyżowań w naszej gminie,no ale skoro widzi się wszystko inne jako te „ważniejsze sprawy” a własne bezpieczeństwo to temat przy kawie i na tym koniec,to się wcale nie dziwię że jest to co jest,bo ten wypadek to tylko jeden z nielicznych w naszej gminie „Co tam tak głośno że jakiś wypadek,mogło by tam być rondo?jakieś światła? Naszej gminy na no nie stać” ale wystarczy chcieć i wszystko można zrobić…

  4. Pragnę zauważyć, że kierowcy w ogóle nie przestrzegają prędkości, jaka obowiązuje przy skrzyżowaniu. Nic dziwnego, że zdarzył się wypadek- często mam do czynienia z sytuacją, właśnie na owym skrzyżowaniu, kiedy kierowca, myśląc, że zdąży spokojnie wyjechać przed nadjeżdżającym samochodem, pakuje się niemal prosto pod maskę. Dlaczego? Ano dlatego, że drugi kierowca ma na liczniku nie obowiązujące 40/h, ale przynajmniej 60.
    Bądźmy bardziej rozważni. To naprawdę ratuje tyłek.

    • Kiedyś (5 lat temu) jechałem z Pszczyny w stronę Woli i na tym skrzyżowaniu stała Policja z fotoradarem za skrzyżowaniem po prawej stronie. Nie dostałem mandatu bo dostosowałem prędkość to znaków gdyż wiedziałem że jest to niebezpieczne miejsce. Wystarczy raz w tygodniu policja będzie tam stała i na pewno byłoby bezpieczniej bo ludzie by zwalniali albo mandaty. Kiedyś nawet kumpel dostał mandat jadąc ze szkoły z Gilowic nie zatrzymał się na STOP’ie

      • Widzisz- Ty wiesz, że trzeba zwolnić. Dlaczego inni nie potrafią tego zrozumieć?
        A ów kumpel- ciekawam dlaczego się nie zatrzymał. Tam jest kiepska widoczność, a na dodatek wyjeżdża się lekko pod górkę, zatem jest to podwójne zagrożenie.

      • Marcinie, czy nie uważasz, że my, jako ludzie, powinniśmy mieć na tyle rozwagi, aby nie musiano traktować nas przepisami? Czy naprawdę potrzebujemy radarów lub policjantów, sprawujących w tym momencie rolę karcącej matki, aby czegoś nie zrobić? Jak to jest, że wiedząc, że coś jest nie w porządku, i tak to robimy? No chyba że zobaczymy strasznego Pana Policjanta, to wtedy nie, broń Boże! Bo przecież może nam dać mandat.
        Zastanówmy się nad własnym postępowaniem!

  5. Może nowe władze gminy pomogą kierowcom w respektowaniu ograniczenia prędkości do 40 km na tym skrzyżowaniu… stare nie robiły nic od kilkunastu lat… To bardzo niebezpieczne miejsce.

      • Wypadki na tym skrzyżowaniu są częściej niż raz na kilka lat:
        – miesiąc temu płot za przystankiem rozwalony;
        – 5 miesięcy temu (w lato) płot na skrzyżowaniu do remontu;
        i Ty piszesz że raz na klika???

      • raz na kilka lat to chyba ty przejeżdżasz przez to skrzyżowanie – w tym roku ok 10 wypadków było i wszyscy to maja gdzies…

      • Jak nie wiesz to nie pisz bzdur na tym skrzyżowaniu są wypadki często i to najczęściej z powodu nadmiernej szybkości piotrzeba tam chyba ronda bo inaczej znaki nic nie dają

        • To tym głupim zabierzesz prawa jazdy? Skoro widzisz, że wypadki ciągle się zdarzają to chyba jest coś na rzeczy i trzeba to zmienić, aby zmniejszyć liczbę wypadków. Czy to nie jest logiczne działanie?

        • A nie uważasz, że „głupich” w ogóle nie powinno być na drogach? Kurczę, chyba jeśli ktoś zdał kurs na prawo jazdy, to powinien mieć coś w głowie, prawda?
          Coś, co zapewnia bezpieczne poruszanie się samochodem.

        • Nie, nie uważam, głupich nie brakuje, nie da się ich wyeliminować z ruchu drogowego, dlatego stosuje się różne spowalniacze, które wymuszają zmniejszenie prędkości w newralgicznych punktach. Kurs na prawo jazdy nie zrobi Cię mądrzejszym niż byłeś przed. Poza tym nie znam nikogo, kto prowadzi samochód tak samo jak na kursie.

        • Oczywiście, jeździć uczymy się dopiero po zdaniu na prawo jazdy, jakby na to nie patrzeć. Ale warto zauważyć, że to właśnie inni kierowcy dają nam przykład, niekoniecznie dobry.
          Co do reszty- kłócić się nie będę, uważam, że również masz rację, choć można by drążyć ten temat w nieskończoność.

    • Piszecie, że nowe władze powinny egzekwować prawo od kierowców ale wystarczy, że ITD, policja albo straż miejska postawi gdzieś radar to od razu zaczyna się jazgot, że złodzieje, że to wyłącznie dla kasy, itd.

Skomentuj Łukasz Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.