Nowe miejsca pracy dzięki elektrowniom: mit czy rzeczywistość?

28

Wbrew temu co twierdzą zwolennicy budowy elektrowni Czeczott nie zapewni tysięcy miejsc pracy dla mieszkańców okolicznych miejscowości.

 

Każdy nowy projekt elektrowni węglowej budzi wiele kontrowersji. Budowa takiego obiektu wiąże się z wieloma uciążliwościami. Oznacza wzrost ruchu na lokalnych drogach, zanieczyszczenie powietrza i wód gruntowych, a także powolną degradację środowiska naturalnego w okolicy inwestycji. Zwolennicy budowy elektrowni lubią przy tej okazji podkreślać, że szkody te są równoważone przez korzyści ekonomiczne, jakie wspólnota lokalna może czerpać dzięki budowie. Ich zdaniem inwestycja oznacza wzrost dochodów z podatków dla okolicznych gmin, a także nowe miejsca pracy dla mieszkańców.

 

Co z tysiącami miejsc pracy?

 

W praktyce bilans zysków i strat nie wygląda tak korzystnie. Analizy prowadzone m.in. przez prof. Jana Popczyka z Politechniki Śląskiej, który przyglądał się planom rozbudowy Elektrownii Opole, pokazują, że nowe miejsca pracy, wykreowane dzięki tego typu inwestycjom, to przede wszystkim etaty dla wysokiej klasy specjalistów z firm dostarczających technologię do elektrowni, a także inżynierów z firm budujących infrastrukturę dla obiektu. W praktyce lokalna społeczność może liczyć jedynie na sezonowe zatrudnienie przy ochronie terenu inwestycji lub prostych pracach budowlanych. Podobnie wyglądać będzie sytuacja po zakończeniu inwestycji. Nowe miejsca pracy, które powstaną w elektrowni przeznaczone będą dla specjalistów z zakresu energetyki, utrzymania ruchu, w niewielkim zakresie dla personelu administracyjno-biurowego. Może się więc okazać, że obiecywane przez inwestora kilka-kilkanaście tysięcy miejsc pracy przy budowie i utrzymaniu inwestycji powstanie przede wszystkim poza regionem pszczyńskim. Mieszkańcy Woli będą mogli ubiegać się o najwyżej kilkadziesiąt etatów na budowie elektrowni.

 

Alternatywne rozwiązania

 

Niestety z punktu widzenia lokalnej społeczności wielkie inwestycje przemysłowe przez lata oznaczają raczej uciążliwości niż zyski. Dlatego lepszym rozwiązaniem byłaby rezygnacja z budowy nowych obiektów opartych na węglu i inwestycje w rozwój energetyki odnawialnej produkowanej z wiatru, słońca i biomasy, a także w poprawę efektywności energetycznej infrastruktury i budynków (m.in. poprzez ich ocieplenie). Analiza przeprowadzone trzy lata temu przez Greenpeace Polska w ramach projektu “Pracując dla KLIMATU” dowodzi , że rozwój tzw. “zielonej energetyki” może przyczynić się do powstania w całym kraju ponad 350 tys. nowych miejsc pracy do roku 2020. Etaty te mogłyby powstać zarówno w firmach produkujących urządzenia do wytwarzania energii z wiatru, w energetyce i elektrociepłownictwie oraz w sektorze budowlanym. Dzięki budowie energetyki odnawialnej w całym kraju mogłyby powstać tysiące małych i średnich przedsiębiorstw oferujących usługi na rzecz nowego sektora. Dlatego warto sprzeciwiać się budowie nowych wielkich obiektów węglowych, które zanieczyszczają okoliczne wody i powietrze i naciskać na realizację innych mniej szkodliwych inwestycji energetycznych.

 

Antoni Bielewicz, Europejska Fundacja Klimatyczna


There is no ads to display, Please add some

28 KOMENTARZE

    • Jakie 100 ??? nie ma żadnych gwarancji Pana Wójta że te osoby będą z naszej Gminy, a więc w sumie te 300-350 osób jakie mają być docelowo zatrudnione to mogą to być osoby z innych gmin po prostu po znajomości jak to w Polsce bywa.Mieszkańcy naszej Gminy może się okazać że tylko jeden etat dostaną , a będzie to etat dla Pana Wójta .Pozdrawiam

  1. Autor zapomniał że elektrownie ma budować Kompania Węglowa wraz z partnerem, dzięki czemu ma być zbyt węgla z kopalni Piast, Ziemowit, Brzeszcze co zapewnia funkcjonowanie tych kopalni na długie lata oraz wiele miejsc pracy – także dla mieszkańców naszej gminy. Stronniczość tej strony przeciw budowy elektrowni jest już nie na miejscu – można wyrażać swoje zdanie ale media czy strony internetowe wyciąganie wniosków powinny zostawić odbiorcą – jest to jawna manipulacja to co się tu dzieje.

    • Panie energetyk o czym pan pisze? to pan manipuluje społeczeństwem.Do czasu jak elektrownia zostanie oddana do użytku to po kopalni Brzeszcze zostanie tylko wspomnienie.Jeśli chodzi o kop.Piast i Ziemowit to to za 5 lat ich wydobycie ma być ograniczone do max. 10-13 tyś t/d, oczywiście przy redukcji zatrudnienia, a więc te dwie kopalnie za około 10 lat nie będą w stanie zapewnić wydobycia na potrzeby kraju-można te dane co podałem porównać z projektem naprawczym wdrażanym obecnie w Kompani Węglowej.Jeśli zatem mamy jako Polacy opierać nasza politykę energetyczną na węglu sprowadzanym zza granicy to czy nie lepiej wybudować elektrownię przy samej granicy? a nie wozić tego węgla przez cała Polskę???

      • Proszę sobie sprawdzić założenia Kompanii Węglowej w sprawie budowy elektrowni, logiczne jest że jeżeli Kompania chce ją budować to będzie chciała używać w niej swojego węgla, i sprowadzać go z możliwie najbliższych miejsc. Czysta ekonomia.

  2. (…) planowane zatrudnienie 206 osób, w tym wykonujących prace brudzące 71 osób raport wyłożony przez Urząd Gminy (s. 126) http://bip.miedzna.pl/?a=5512 tymczasem „Wójt Miedźnej Bogdan Taranowski uważa, że budowa elektrowni to duża szansa dla jego gminy. – Około 300 osób znajdzie pracę w samym zakładzie” to z poprzedniego artykułu – to Wójt w ógóle ma pojęcie o czym mówi, czyta te dokumenty? Elektrownia Czeczott to nie kopalnia Czeczott, która zatrudniała parę tysięcy ludzi, a niektórzy chyba tak myślą…

  3. Ciekawe co ja zwykły szary człowiek będę mieć z tego ,że jak „Marcin” pisze
    Po 4. Elektrownię ma budować ok 4 tysiące ludzi. Gdzieś ich trzeba zakwaterować, oni też będą tutaj robić zakupy i zostawiać pieniądze w naszych sklepach, barach czy stacjach benzynowych.

    • Jeśli będziesz siedział przed komputerem i nadal uprawiał jedynie malkontenctwo to z całą pewnością nie. Inna sprawa, że są w Polsce gminy, które mają tak wielkie dochody z inwestycji, że ich mieszkańcy nie płacą podatków, więc już dla Ciebie zysk. Nawet gdybyś się bronił przed nim nogami i rękami.

  4. Dzięki tej stronie znam same negatywne skutki budowy elektrowni, czy sa jakies pozytywne?
    Jeszcze jedno ,czy administrator nie jest stronniczy

  5. Widzę, że silne lobby przeciw elektrowni. Widać, że autor ma małe pojęcie o praktyce.

    Po 1. otaczarnia to zupełnie inny typ inwestycji, nie ma absolutnie podstaw do porównywania.
    Po 2. miejsca pracy faktycznie będą dla specjalistów, ale nie tylko. Ktoś musi tego obiektu pilnować, ktoś sprzątać. Oczywiście potrzebni będą też pracownicy biurowi: księgowi, kadrowe, sekretarki, specjaliści bhp/ochrony środowiska.
    Po 3. Do elektrowni jakoś ten węgiel trzeba będzie dostarczyć. Czyli mówimy o budowie/remoncie linii kolejowych i ich obsłudze. Być może także transport samochodowy.
    Po 4. Elektrownię ma budować ok 4 tysiące ludzi. Gdzieś ich trzeba zakwaterować, oni też będą tutaj robić zakupy i zostawiać pieniądze w naszych sklepach, barach czy stacjach benzynowych.
    Po 5. Do jej budowy i utrzymania będą potrzebne materiały, które gdzieś przecież trzeba kupić i transportować. Zresztą pracownicy też jakoś muszą się przemieszczać.
    Po 6. Można by tak jeszcze długo.

    Reasumując sama elektrownia potężnej liczby miejsc pracy nie da, ale już podmioty otoczenia jak najbardziej. Nie wspominając już, że mogą powstać kolejne podobne instalacje i na Woli stworzone zostaną małe tereny przemysłowe. I oby tak się stało.

    • To jest inwestycja Kompanii Węglowej, więc w pierwszej kolejności to jej pracownicy będą przesunięci z innych oddziałów na elektrownię. A czas budowy….. masz rację ale to jest tylko kwestia dwóch, trzech lat a potem ??? Wszyscy wyjadą a my zostaniemy już tylko zdani na siebie. A te kadrowe, sekretarki itp. może jeszcze markownia nie porównuj tego z kopalnią gdzie pracowało 7.500 osób. Widzę że masz właśnie takie porównanie.

      • Ależ skąd. Jak tych wszystkich utworzonych miejsc pracy będzie 100 to będzie fajnie. 150 to już będzie sukces. Ja największych szans upatruję w tym, że elektrownia po prostu przyciągnie kolejne i zrobi się taki inwestycyjny efekt domino.

    • popieram! teren kopalni nie bedzie całkowicie przeznaczony pod elektrownie – przesunęli inwestycję dalej na północ celem odsunięcia jej od terenów zamieszkałych (ktoś pamięta założenia elektrowni z RWE?) – tak więc będzie jeszcze miejsce na mniej uciążliwe inwestycje związane z eksploatacją elektrowni a tym samym kolejne miejsca pracy 🙂 I powtarzam nie ma inwestycji, która by choć w małym stopniu nie wpływała na środowisko, ale czytając udostępnione postanowienie tego całego RDOSiu widać, że planowana inwestycja spełnia warunki by jak najmniej oddziaływać na środowisko a tym samym na nas, inaczej by chyba nie uzgodnili tego co nie?

    • Każdemu, kto interesuje się tym tematem proponuję zapoznanie się ze szczegółami, bazujmy na konkretach a nie domysłach.

      ad. 1 Masz rację, to jest zupełnie inny typ inwestycji. Przy elektrowni węglowej otaczarnia to pikuś. Proponuję zajrzeć do raportu o oddziaływaniu na środowisko (który, moim zdaniem i tak jest niedoszacowany i stronniczy) i zobaczyć jakie ilości syfu będą wprowadzane do środowiska każdego roku, przez kilkadziesiąt lat. Setki tysięcy ton odpadów, w tym mnóstwo rakotwórczych substancji wprowadzanych do powietrza, bezpośrednio nad nasze głowy. Niestety, te substancje mają to do siebie, że nie ulatują do kosmosu ale spadają na nasze domy, nasze dzieci, nasze pola.

      ad. 2. Raport wyraźnie określa zatrudnienie – 206 osób. I tylko tyle! Nie mówcie więc o innych liczbach. I nie ma żadnej, powtarzam żadnej gwarancji, że chociażby jedna z tych osób będzie z gminy Miedźna. I takiej gwarancji być nie może.

      ad. 3. Węgiel i odpady – łącznie KILKA MILIONÓW TON ROCZNIE będzie dostarczany istniejącymi liniami kolejowymi (spalinówkami) oraz naszymi drogami. Kto mieszka w pobliżu drogi albo linii kolejowej wie co to dla nas oznacza. Sam miód. Więc nie przedstawiaj proszę jednej z największych wad inwestycji jako jej zalety. Lepiej się zastanów, ile kasy będziemy musieli wyłożyć na remont rozjechanych dróg.

      ad. 4. Znacznie mniej i nie wszyscy naraz. Czasy budów jak za Czeczota już minęły. Sama budowa będzie nas znacznie więcej kosztować (rozjechane drogi, zapylone elewacje, itd.) niż z niej dostaniemy.

      ad. 5. Myślisz, że np. oddział KWK Piast kupuje materiały w Bieruniu dlatego, że tam ma siedzibę? Przy tego typu inwestycjach usługi i materiały kupuje się od tego, kto daje najlepsze warunki. Co za różnica czy firma jest z Bielska, Gdyni czy z Woli?

      ad. 6 Można by jeszcze długo wymieniać wady i ze świecą szukać zalet elektrowni.

      Ludzie, to jest elektrownia węglowa a nie kompleks biurowy w centrum Katowic! To jest zamknięty zakład pracy, z niedużym zatrudnieniem, gdzie ludzie będą przyjeżdżali z kanapkami albo kupowali coś na zakładowym bufecie. A usługi i materiały tego typu firmy nabywają na otwartym rynku w drodze przetargów a nie od lokalnych firm bo to nie ma nic do rzeczy.

      Przeczytajcie proszę raport, przeczytajcie zastrzeżenia różnych organizacji, przeczytajcie co rakotwórcze pyły i metale ciężkie robią z ludzkimi organizmami (szczególnie u dzieci) i zastanówcie się czy chcecie wpakować naszą miejscowość w takie g__no na następne kilka pokoleń. Nie wierzcie w pierdoły opowiadane przez Kompanię Węglową bo jej zależy tylko na sprzedaży węgla, którego ma nadmiar.

      irek

      • tak sobie czytałem i wyczytałem ….

        – W zasięgu dziesięciokrotnej wysokości najwyższego emitora instalacji (chłodnia kominowa) (10h=1500¸1850m), a więc w obszarze bezpośredniego oddziaływania na powietrze atmosferyczne, wymagającym przeprowadzenia obliczeń rozprzestrzeniania zanieczyszczeń, występuje zabudowa mieszkalna, szkolna i biurowa.

        – Transport kolejowy (T1). Czas transportu wynosi 16h dobowo przez 5 dni w tygodniu, tzn. 260 dni x 16h = 4160 h/rok. Rozpatrzono wariant 100% dostaw wszystkich czynników w ilości ok. 4 mln. ton/rok transportem kolejowym. Oznacza to szacunkowo 10 składów dobowo, czyli 2600 składów rocznie.

        Tabela 2.16 Emisja maksymalna obliczeniowa zanieczyszczeń z bloku 1000MWe. – strona 60 raportu ….

        • Dwie uwagi:

          Maksymalne stężenia są wyłącznie obliczeniowe – liczone komputerowo, przy określonej temperatury tj. 8 stopni Celsjusza, określonej wilgotności, etc. A co jak będzie padał deszcz? A co jak będzie bardziej wilgotno? A co jak będzie wiał wiatr? Elektrownia emituje ogromne ilości rakotwórczego syfu, który przecież gdzieś spada. Być może będzie spadał nie przekraczając przyjętych norm albo przekraczając je czasami ale cały czas będzie spadał. Mówimy o ogromnych ilościach zanieczyszczeń, przez kilkadziesiąt lat. I to w rejonie, w którym stwierdzono przekroczenie standardów zanieczyszczeń powietrza i nałożono obowiązek wprowadzenia programu poprawy powietrza.

          Zauważ proszę, że nigdzie nie pisze, że transport kolejowy BĘDZIE wykonywany przez 5 dni w tygodniu, 16 h na dobę. Pisze tylko, że plac rozładowczy będzie to tego przystosowany. Nie ma żadnej gwarancji, że inwestorowi nie będzie jednak łatwiej transportować ładunki przez 7 dni w tygodniu albo przez większą liczbę godzin.

        • Może mi ktoś wytłumaczyc jak jest obliczany ryczałt za wodę?Na stronie spóldzielni wyczytałam ,że na jednego mieszkańca biorą 5,4m .I czy to jest mnozone miesięcznie czy rocznie?

      • Za parę lat ( jak się już wprowadzisz do nowego domu) to kup se spory zapas świeczek, abo zniczy.Jak domniewymam droga S-1 będzie Ci pasowała ( co tam WII ma do powiedzenia) na dojazd do Katowic.To jest postawa zielonego FARYZEUSZA, albo Kalego.Najpierw pomyśl, potem napisz.Pozdrawiam !!!

        • Kolego, na tym poziomie nie będę z Tobą dyskutować. Jak chcesz to możemy pogadać o konkretach. Jak mnie przekonasz, że w którymś punkcie nie mam racji, to na pewno nie będę się upierał i zmienię zdanie.

  6. Niby trafny ale pomyśl se ile ludzi będzie potrzebnych do budowy i wykończenia tej elektrowni tu podykonawcami pewnie będą firmy z okolicy gdzie wiele ludzie pracuje więc przez czas budowy napewo będzie potrzeba zatrudnienia dużej ilości rąk do pracy

  7. Pozwalam sobie wkleić jeszcze raz, mój komentarz z wcześniejszego artykułu , który okazał się trafny i ma swoje potwierdzenia w/w artykule.

    ” A co to jest 300 miejsc pracy ? Zważywszy na to, że elektrownia będzie pracować na trzy zmiany to zatrudnienie na jednej zmianie wyniesie ok. 100 osób. Więc proszę , nie podniecajcie się tym tak. Większość z zatrudniony to będą specjaliści w tym kierunku, inżynierowie itp. Przecież to nie jest elektrownia na łopaty !!! Wiem, każdemu się marzy, żeby przynajmniej jedna osoba z rodziny znalazła tam pracę , nie wierzcie w to. Ci którzy będą tam pracować już dawno o tym wiedzą i większość z nich na pewno nie jest z terenu naszej gminy.
    Na pewno kilka osób załapie się w roli sprzątaczek i to będzie wszystko ale i te osoby nie będą z przypadku, zobaczycie. To dawno, wszystko jest już poukładane a te obietnice miejsc pracy niech schowają sobie między książki. Tak samo miało być z asfaltownią, miejsca pracy i cuda na patyku więc proszę mi powiedzieć ile osób z terenu Woli znalazło tam pracę a może inaczej ilu z terenu Gminy Miedźna ? Znajdzie się chociaż jedna osoba ? Pamiętajcie, elektrownia będzie miała swoje oddziaływanie nie tylko na Woli i my mieszkańcy gminy Miedźna poniesiemy jej największy ciężar a w zamian nie dostaniemy nic poza dawką trujących wyziewów ze spalonych 3 milionów to węgla rocznie.” Pozdrawiam wszystkich którzy dają się łapać na obietnice pracy.

    • no strasznie „trafny” komentarz…. Pomyśl o tym że elektrownia to nie tylko zatrudnienia bezpośrednie na niej ale również nowe miejsca pracy w firmach obsługujących szereg przy tej inwestycji usług, nie można zapominać o paliwie, które będą wydobywali tez m.in mieszkańcy naszej gminy na pobliskich kopalniach. Więc to nie jest 300 nowych miejsc pracy ale wiele więcej POŚREDNIO.

Skomentuj jon Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.