Policjanci z Pszczyny ustalają dokładny przebieg wczorajszego zdarzenia drogowego, do którego doszło na osiedlu w Woli. Z ustaleń mundurowych wnikało, że 5-ciolatka wybiegła na drogę zza zaparkowanych samochodów. Została potrącona przez jadącą Kię Sportrage. Z obrażeniami głowy trafiła pod opiekę lekarzy.
Fachowcy z pszczyńskiej drogówki, którzy obsługiwali to zdarzenie, zaznaczyli w notatce, że wypadek miał miejsce w strefie zamieszkania. To, obliguje kierowców do znacznego zmniejszenia prędkości w takich miejscach i zwrócenia szczególnej uwagi na pieszych. Trudne jednak są do przewidzenia dla kierowców sytuacje, kiedy zza samochodu, lub budynku, na drogę nagle wbiega dziecko. 52- letnia mieszkanka Woli, która kierowała samochodem, była trzeźwa w chwili zdarzenia. Zapewne dlatego też jej reakcja była natychmiastowa, co pozwoliło ustrzec dziewczynkę przed poważniejszymi obrażeniami ciała. Pamiętajmy, impulsywność dziecka jest naturalną rzeczą, jako osoby dorosłe starajmy się uważnie przejeżdżać przez osiedla mając na uwadze dobro najmłodszych.
Strefa zamieszkania to strefa w ruchu drogowym, w której pieszy może się poruszać swobodnie po całej udostępnionej do użytku publicznego przestrzeni i ma pierwszeństwo przed pojazdami (kierujący musi ustąpić pieszemu w każdym wypadku).
Ponadto:
Dziecko w wieku do 7 lat może korzystać z drogi na terenie strefy również bez opieki dorosłych
Obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 km/h
Opuszczając strefę zamieszkania, należy ustąpić pierwszeństwa wszystkim uczestnikom ruchu drogowego
Wolno parkować jedynie w miejscach do tego wyznaczonych
Strefa zamieszkania, to także specjalny obszar nie tylko ze względu na obowiązujące normy prawne, ale także z uwagi na to, że ma on służyć przede wszystkim osobom tam zamieszkującym, wypoczywającym, uczęszczającym do szkół, robiącym zakupy w sieciach sklepów itp. Ma również zapewnić bawiącym się na tym obszarze dzieciom maksimum bezpieczeństwa.
There is no ads to display, Please add some
tak poza tematem.. prosze o jakiekolwiek informacje na temat Pana który szarżuje ulicami Woli (szczególnie ulica Pszczyńska i Stawowa) żółta ibiza(?) z dudniąca muzyką i zminym łokciem.. jeździ jak pirat drogowy, zero zrozumienia dla takich osobników!
I to jest pierwszy powód dla czego policjanci powinni wlepiać mandaty pojazdom łamiącym obowiązujący znak D-40 czyli strefa zamieszkania , zwłaszcza na ulicy Górniczej i innych .
Pięknie napisane „Ponadto”, w którym brakuje najważniejszego! Edukacja dzieciaków, że po ulicy się nie biega ani nie wybiega na nią! Dzieciak nie wie co to strefa zamieszkania, droga to droga, ma uważać! Bo inaczej w mieście oberwie zderzakiem. Żeby nie było, całkowicie zgadzam się, że po osiedlu należy jechać wolno aby w razie sytuacji skończyło się tylko na siniakach.
Jesteś w błędzie. Strefa zamieszkania to – jak nazwa wskazuje – strefa, w której się przede wszystkim mieszka. Auto w tej strefie to tylko gość, który ma się dostosować do wymagań mieszkańców. Dzieci to nie są automaty, które możesz zaprogramować. Możesz tłumaczyć tysiąc razy a w trakcie zabawy i tak o tym zapomni. Dlatego powstało coś takiego jak strefa zamieszkania i dlatego w tej strefie to na Tobie jako kierowcy a nie na dziecku, spoczywa odpowiedzialność za bezpieczeństwo na drogach wewnętrznych. Przy 20km/h i koncentracji kierowcy nie ma szans na poważny wypadek.
Do „ze wsi”-dlaczego nie rozumiesz mysli „kk”-Przecież wyraznie napisała „Żeby nie było, całkowicie zgadzam się, że po osiedlu należy jechać wolno aby w razie sytuacji skończyło się tylko na siniakach”.Widać ma pojęcie,i rację,że edukować trzeba bo niektóre dzieci to tylko się pasą, a nie są wychowywane i żadnej wiedzy im się nie przekazuje,po prostu niektórzy o nic nie dbają. Smutne ale prawdziwe.
Sam jesteś w błędzie twierdząc ża ja w nim jestem… przeklepałeś dokładnie to co ja tylko trochę w innych słowach 🙂 Dzieciakom trzeba tłuc do głowy, że po ulicy się nie biega! Bez wyjątków! Skoro do niektórych rodziców nie dociera to edukować w zerówkach i szkołach, może się wtedy trochę od dzieciaków nauczą. Wyjeżdża taki rozpędzony z chodnika prostopadle na drogę i nawet nie zwolni ani nie popatrzy, a po co guzy, siniaki? Dlaczego rodzice wypuszczają dzieciaki bez kasku na głowie? Strefa zamieszkania to jedno, a odpowiedzialnoć i edukacja to drugie. Poza guzem pozostaje jeszcze droga odszkodowania na drodze cywilnej za blacharza i lakiernika, bo odpowiedzialność za dziecko ponosi osoba zobowiązana do jego nadzoru. Wolna jazda w strefie owszem, ale to wszystkich problemów nie rozwiązuje.
święte słowa ,rodzice nie uświadamiają własnych pociech o zagrożeniach.Parking nie jest miejscem dla zabaw.Place zabaw świeca pustkami,Rodzice sądzą ,że jak dziecko będzie pod oknem to jest bezpieczne .
20 km/h to jest max, jak jest zła widoczność to kierowca powinien dostosować prędkość np. 5 km/h. Na górniczej kierowcy średnio mają prędkość 40km/h. Dodatkowo chcę zwrócić uwagę, że na odcinku 300 m jadąc 3 x szybciej zysk czasu naprawdę niewielki w stosunku do ryzyka i ewentualnych konsekwencji.
Z drugiej strony wydaje się, że znak jest postawiony odrobinę za wcześnie.
My mieszkańcy strefy zamieszkania musimy uważać na kierowców bo kierowcy tak jeżdżą powoli że próg zwalniający się rozpada,a policji jak niema tak niema.
Po Woli jeździ się powoli !!!
A ty myślisz ,że powoli wszystko rozwiązuje. Myślę,że najlepiej by było jakbyśmy my kierowcy fruwali, a dzieci niech robią co chcą.Nikomu nie życzę ,sobie tez nie takich zdarzeń a potem przykrych wspomnień. Poza tym nikt nie jest doskonały.