Spotkanie w sprawie trasy S1

12

18 września o godz. 16.00 w hali sportowej w Gilowicach odbędzie się spotkanie w sprawie planowanej budowy drogi ekspresowej S1. – Cała procedura ruszyła od nowa. Ale podobnie jak poprzednim razem, to my będziemy prowadzić spotkanie – zapowiada wójt Bogdan Taranowski.Powtórzone zostaną przez mieszkańców i samorząd argumenty przeciwko inwestycji drogowej. Wariant, którego Miedźna obawia się najbardziej, czyli „A” to ta sama linia przebiegu drogi, tyle że po kilku latach więcej na niej domów, zezwoleń na budowę i więcej grobów na pobliskim cmentarzu, który mogłaby pochłonąć inwestycja.

źródło infopres.pl

12 KOMENTARZE

  1. Do Jaco
    Trudno zrozumieć o co ci chodzi a na dodatek zamiast normalnie dyskutować to obrażasz innych ludzi. Twoim zdaniem co stoi na przeszkodzie żeby tereny w rejonie planowanego węzła w Miedźnej (wzdłuż drogi na Brzeszcze i Pszczynę) nie mogły otrzymać pozwolenia na np. magazyn?? W czym są gorsze od tych nędznych kilku hektarów przy Międzyrzeckiej w Woli? Bo moim zdaniem we wszystkim są lepsze, biorąc pod uwagę, że sama Wola to komunikacyjne zadu-ie.
    Co do kooperantów: Fiat produkuje samochody złożone z tysięcy komponentów. Przy elektrowni jedynym składnikiem będzie węgiel, który ma właściciel zakładu. A ponieważ działamy w innych realiach niż 30 lat temu to na pewno nie doprowadzi do sytuacji, że przy elektrowni powstanie sto spółek córek dojących elektrownię. Bardzo wątpię żeby dojeżdżało tam więcej osób niż do zakładów działających na terenie pokopalnianym teraz.
    Nie rozumiem dlaczego miałbym na ślepo przyjmować argumenty Wójta i Twoje w ogóle do mnie nie przemawiają. Dlaczego niby miałbym zgadzać się na coś co uważam za głupie?
    Dlaczego napisałeś, że mam wracać do Doliny Rospudy? Ja mieszkam na Woli od zawsze więc nie rozumiem o co chodzi z wracaniem?
    Dlaczego piszesz, że ratowanie drzew wychodzi mi najlepiej? Przecież żadnego do tej pory nie ratowałem a poza tym chyba się nie znamy więc na jakiej podstawie mówisz o mnie takie rzeczy? Brakuje argumentów?
    Skoro dyskusja Twoim zdaniem nie jest potrzebna, to dlaczego rozpoczęto dyskusję i zablokowano wariant przez Miedźnę? Skoro nie wolno dyskutować, to trzeba było go zostawić i dzisiaj wjeżdżalibyśmy w Miedźnej na nową drogę.

  2. Gdzie dwóch polaków tam trzy zdania. Kupa malkontentów i chytrusów. Prawda jest taka, że demokracja to kiepski ustrój do budowania na wielką skalę, w demokracji może byle pożal się Boże ekolog może zablokować każda budowę, każdy komu cos nie pasuje może płakać i lamentować w efekcie nasze autostrady jak już powstaną niczym nie bedą się róznić od wiejskich dróg wydeptanych za dziada pradziada miedzy chałupami a potem wyasfaltowane- bedą kręte jak futro pudla. Zawsze znajdzie się ktoś kto właśnie sie wybudował, ktoś kto TU mieszka z dziada pradziada i OJCOWIZNY nie łoddo!!! Dzięki takim ludziom miliony wydaje się na bzdury: plany, zjazdy, zebrania = obiadki, paliwo, noclegi, dupy dla moznych etc. Dzięki takiemu podejściu zawsze bedziemy zaściankiem i bandą awanturników dla zachodu. A tak naprawdę liczy się tu i teraz, nasze życie i naszych dzieci: panie od ojcowizny puszczasz pan ta swoją chałupe samopas, zero inwestycji, roboty ni mosz bo dróg ni ma i zostawiasz ten bajzel swoim dzieciom które zamiast patrzeć w przyszłość i się rozwijać tak samo jak ty bedą gnić na tej ojcowiżnie i jej bronić bo tak trzeba tak jakby ją miały ze sobą do grobu zabrać. Ekolodzy? Szumu narobić tu i teraz a potem temat olać i hejda nastepną zadymę gdzie indzej zrobić.
    Kto wie jakby ślask wyglądał jakby dawniej była w polsce demokracja, pewnie były by tu łąki i pola bo nikt nie oddałby swego żeby kopalnia powstała.
    Trzeba na powrót komuny zeby w tym kraju powstała jakakolwiek droga, trzeba dyktatora który powie kogo i dokąd przesiedlic i który nie bedzie słuchał płaczu i lamentów. Trzeba dyktatora który nakaże wieżniom i lebrom budować drogi za miske ry…(tfu to nie chiny)… tależ ziemniaków żeby km drogi kosztował tyle ile inwestor zadeklarował a nie 5x wiecej.
    itd. pozdrawiam

  3. Dawno nie widziałem takich głupot „Po pierwsze, co to za argument, że gmina nie ma tam terenów inwestycyjnych?? Mają je prywatni właściciele i to sporo.” Myślisz, że wystarczy kupić działkę i wybudować co się chce? Otrzymać pozwolenie skoro tereny nie są przeznaczone do tego typu inwestycji. Dalej „Po drugie, elektrownia ma się nijak do S1. Kto ma niby to tej elektrowni dojeżdżać? Turyści?”. Często przy dużych zakładach powstają firmy działające w podobnej branży bądź zaopatrujące te firmy. Przykład Fiat w Tychach i firmy obok.
    Dalej”Tak, jest sens spierania się i wymyślania kolejnych wariantów dopóki nie będzie powalających argumentów za jednym z nich.” Zawsze znajdą się argumenty, zawsze znajdą się ludzie bardziej lub mniej zadowoleni. Błędne koło. Na temat ekosystemu to już przesadziłeś. Wracaj lepiej do Doliny Rospudy i dalej okupuj te drzewa. To Ci chyba najlepiej wychodzi…

    • I tu się mylisz z tym wariantem 6-tym. Ja wspominałem tylko o wariancie 5-tym, bo tylko on przebiega przez naszą gminę i tekst pod którym „komentujemy” prawi o wariancie 5-tym. Nie wierzysz w to, że węzeł na Jedlinie jest w wariancie 5-tym to sobie poszukaj; owego węzła nie ma w wariancie 6-tym ;P

  4. Po pierwsze, co to za argument, że gmina nie ma tam terenów inwestycyjnych?? Mają je prywatni właściciele i to sporo. Tereny inwestycyjne, to tereny, które z uwagi na warunki planistyczne, UZBROJENIE, oraz z jakichś względów atrakcyjną lokalizację, nadają się do zainwestowania. To, kto jest właścicielem nie ma żadnego znaczenia.
    Po drugie, elektrownia ma się nijak do S1. Kto ma niby to tej elektrowni dojeżdżać? Turyści?
    Po trzecie, daleki jestem od wariowania na punkcie ekologii ale trzeba przyznać, że rozpier–ić ekosystem jest łatwo ale stworzyć go od nowa bardzo trudno.
    Po czwarte, z tego co ja słyszałem, to wariant przez Miedźnę był wybrany jako najtańszy i najłatwiejszy do wykonania.
    Po piątek, na wariant 5 i 6 nie zgadzają się mieszkańcy Jedliny i Brzezinki więc nie jest tak, że wszyscy ten wariant kochają.
    I po szóste, załóżmy, że powstaje wariant 5 albo 6. Jak niby mają dojeżdżać te setki tirów i samochodów do mega atrakcyjnych kilku hektarów terenów inwestycyjnych na Woli? Przez całą wieś? Przez most z ograniczeniem tonażu? Tereny inwestycyjne powinny być lokowane poza terenami mieszkaniowymi i dotyczy to również dojazdu do nich. Wystarczy popatrzeć na podstrefę tyską albo gliwcką.
    Tak, jest sens spierania się i wymyślania kolejnych wariantów dopóki nie będzie powalających argumentów za jednym z nich.

  5. Jeżeli chodzi o wariant 5. Zgadzam się z Tobą co do węzła Miedźna-Góra. Z tym, że Gmina nie ma tam terenów inwestycyjnych. Poprzedni wariant (przez Brzeszcze) zakładał węzeł w okolicach przejazdu kolejowego ok 2 km od tego o którym piszę wyżej(wychodzi na to samo). Rozumiem około 50 ptaków Ślepowron jest zdecydowanie ważniejszych niż pozostali mieszkańcy. Wracając do tematów węzłów jako mieszkaniec Woli uważam, że jeżeli został by wybrany wariant 5 to taki węzeł powinien powstać własnie tu (może trochę samolubnie), biorąc pod uwagę strefę ekonomiczną, tereny inwestycyjne oraz może w przyszłości elektrownię. Chyba zgodzisz się ze mną, że przyniosło by to większe korzyści?
    Co do węzła w okolicach Jedliny to mówisz już o wariancie 6. Jest to docelowy wariant przez Oświęcim, na który mieszkańcy, władze miasta oraz ptaki się zgadzają. Czy w takim razie jest sens spierania się i wymyślania kolejnych wariantów, co odłoży budowę drogi o kolejne lata? Czy może w końcu zacząć działać?

  6. esteś w błędzie! węzeł jest projektowany na drodze wojewódzkiej między Miedźną a Górą blisko bo za rzeką w Jedlinie „będzie ” węzeł z obwodnicą Oświęcimia

  7. Ten tekst o cmentarzu jest nie trafiony:P bo to akurat jest nie aktualne. Przez firmie która poprzednim razem zajmowała się projektowaniem wytyczyła wariant omijający cmentarz zgrabnym łukiem.

  8. ” tyle że po kilku latach więcej na niej domów, zezwoleń na budowę” No tak jest planowany przebieg trasy a nasza gmina dalej i dalej wydaje pozwolenia na budowę, ciekawe czy wogóle ktoś poinformował mieszkańców o możliwości przebiegu tej drogi w przyszłości bo tak owa możliwość istnieje… A później będzie płacz i zgrzytanie zębów i protesty żeby tej drogi nie było… Do cholerki w jakim my świecie żyjemy… ?????? !!!!!

  9. Z pewnością tam pójdę jeżeli zrobią to o sensownej godzinie. Sam jestem ciekaw, czy rzeczywiście ten wariant jest tak zły dla CAŁEJ GMINY żeby wójt blokował go w imieniu CAŁEJ GMINY czy po prostu przebiega za blisko jego domu. A może mieszkańcy Woli powinni zacząć protestować, że wybudują nam ogromny komin elektrowni i że po torach będą nam jeździły głośne pociągi mimo, że kasa pójdzie do MIEDŹNEJ?

Skomentuj wolanin Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.