Zmiany w G.Z.G.K. Sp. z o.o.

30

Mimo iż nadal trwa audyt w Gminnym Zakładzie Gospodarki Komunalnej, nastąpiły już zmiany w Radzie Nadzorczej oraz na stanowisku Prezesa.

Nowym Prezesem G.Z.G.K. Sp. z o.o. w miejsce Romana Pająka

Andrzej Mańka zamieszkały w Piasku –  37 lat. Ukończył  Wydział Inżynierii Materiałowej i Metalurgii Politechniki Śląskiej, a także dwuletnie studia podyplomowe w zakresie Zarządzania w Biznesie Międzynarodowym Master of Business Administration (MBA) na Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu i Franklin University. Dodatkowo  liczne kursy i szkolenia, w tym Specjalisty ds. Zamówień Publicznych oraz Audytora i Pełnomocnika ds. Systemu Zarządzania Jakością ISO 9001.

Rada Nadzorcza w składzie:

Przewodnicząca- Joanna Warchulska- Kopeć, 44 lata z Lędzin

Członek Rady Nadzorczej Paweł Legut

Członek Rady Nadzorczej  Draszkowski Tomasz

 

Dotychczasowe organy spółki w składzie

Rada Nadzorcza – (podała się do dymisji)

    1. Przewodniczący Rady Nadzorczej – Zbigniew Zabawa

Członek Rady Nadzorczej – Paweł Libera

Członek Rady Nadzorczej –  Renata Domżoł

Zarząd
Prezes Zarządu – Roman Pająk
Członek Zarządu – Dariusz Krawczyk

 

30 KOMENTARZE

    • Niektórzy jeszcze nie zauważyli, że jednak ktoś oprócz tego, że dopchał się do stołu pańskiego szuka jak najlepszej obsługi. Kompetencje, kompetencje, kompetencje. To musi boleć tych, którzy na czym innym budowali swoje zamki i czym innym karmili ludzi X lat.

      • Właśnie miałem okazję zobaczyć na własne oczy te „kompetencje” Wójta, Przewodniczącego Rady wraz z większością Rady Gminy. Zainteresowani są tylko obsadzeniem ciepłych posadek swoimi a zwykłych ludzi mają w głębokim poważaniu (co pokazali podczas głosowanie odnośnie stawek za śmieci). Szkoda bo łudziłem się, że po wyborach coś się zmieni. No i zmieniło się. Teraz kto inny obsadza stołki swoimi. A cała reszta to jak poprzednicy „nie da się” itp. wymówki.

  1. Szanowni Mieszkańcy, Drodzy Forumowicze,
    pozwalam sobie zwrócić się z prośbą do Państwa o pewne obniżenie poziomu złych emocji, ale także cierpliwość. Mój program wyborczy dotyczy 5 lat, a nie 5 miesięcy ?
    Wygrane wybory nie zmieniły mnie. Nie zamierzam się cofnąć przed zmianami, które obiecałem. Ale one muszą być odpowiedzialne. Moim zdaniem na obecnym etapie należało podjąć takie, a nie inne decyzje. Ewentualny dalszy ich zakres należy wnikliwie ustalić i w tym celu w spółce GZGK zarządziłem audyt. Nie jest to bynajmniej żadna moja osobista uraza czy też personalne ambicje, aby po wygranych wyborach demonstrować swoją pozycję wobec niektórych osób, które dotychczas w jakimś zakresie naszą gminą lub jej mieniem zarządzały. Podjąłem się bardzo odpowiedzialnego zadania, a demokratyczna większość mi zaufała. Ale sądzę, że mimo jednostkowych oczekiwań znakomita większość z Państwa nie oczekuje ode mnie żadnego odwetu, bo też i nic takiego Państwu nie obiecywałem, a wręcz przeciwnie. W istocie moje słowa, że władze gminy mają wpływ na spółkę GZGK zostały udowodnione czynem. Nie mniej z punktu widzenia ludzkiego rozumienia trudnego położenia niektórych osób nie odczuwam tutaj żadnej mściwej satysfakcji i w gruncie rzeczy jest mi przykro, kiedy czytam na tym forum niektóre złośliwości. Ewentualna czyjaś choroba nie jest najlepszym powodem do żartów i proszę niektórych z Państwa, aby czasem napisać o jedno zdanie za mało, niż słowo za dużo. Zwłaszcza, że niektóre wpisy dotyczą osób prywatnych, nie pełniących funkcji publicznych.
    Inną sprawą jest ocena czyjejś pracy i tutaj pełna zgoda, może bywać krytyczna. Przy czym krytyka, to niekoniecznie złośliwe czerpanie satysfakcji z tego, że akurat ktoś ma się dziś gorzej, niż bywało wcześniej. Nikomu od tego niczego dobrego nie przybędzie. Bądźmy krytyczni, bo kontrola społeczna jest jak najbardziej w porządku, ale nie bądźmy nienawistni. O to pozwalam sobie apelować.
    Pozdrawiam,

    • Cierpliwie Panie wójcie czekam na wynik kontroli pięknie Pan napisał ale nikt nie zaprzeczy co w tej firmie sie dziaĺo.

    • Panie Wójcie, aż miło się na sercu robi widząc kompetencje i ogromne zaangażowanie urzędników w sprawy przeciętnych Kowalskich. Ostatnio niestety była czarna seria awarii latarni. Zgłosiłem problem telefonicznie (przemiły pan powiedział, że awaria już była zgłoszona kilka dni temu, ale żeby przyspieszyć troszkę temat to zgłosi ponownie i powinno być to załatwione szybciej). Pomyślał by kto, żeby za urzędowania BT urzędnicy robili coś extra żeby tylko przeciętnemu zjadaczowi chleba żyło się tu lepiej? I faktycznie, awaria została usunięta jeszcze tego samego dnia. Kolejna sprawa – oświetlenie na Sikorówce. Nie działa od kiedy? Dobry rok. I co? Dzwonię ponownie. Pan wyjaśnia, jaka tam tragiczna sytuacja jest, ale mówi jednocześnie że robią wszystko co w ich mocy, żeby zaświeciła. Przejeżdżam niedługo i co? Tauron naprawia. Pracownik mówił, że do końca tygodnia wreszcie zaświeci. W grudniu byłem w urzędzie w sprawie Przemysłowej, Kopalnianej i Poprzecznej. To samo, nic nie świeciło. Pracownik pokazał mi mapę, powiedział o dotychczasowych działaniach i zapewnił, że do świąt wszystko zaświeci. I co? Zaświeciło. Co prawda część już padła, ale musiał znów interweniować, bo Tauron znów coś grzebie. Da się? Trzeba tylko odrobiny zrozumienia pracownikom i przede wszystkim zaangażowania, którego temu Panu nie brakuje. Odnoszę wrażenie, że wyrabia w tym urzędzie 300% normy. Widzę też, że wielu innych pracowników zmieniło swoje nastawienie. Wystarczy tylko mieć dobrego szefa, który nie będzie stał z kijem, a z marchewką. Inna sprawa. Ochrona środowiska. Pani kierownik z równie miłym Panem u boku rzeczowo tłumaczą zasady dofinansowania do wymiany pieców, z uśmiechem na ustach, bez ironii i arogancji, jak to swego czasu miało miejsce w innych referatach. Całe szczęście, że czas nieubłaganie idzie do przodu i nieuprzejme biurwy zaczynają się zajmować wnukami zamiast pracować z ludźmi i dla ludzi. A Panu życzę samych sukcesów w pracy na rzecz Mieszkańców z dobrze dobranym zespołem zaangażowanych pracowników!

      • Bartłomiej mnie nie musisz mówić , bo 3 m-c i zmiany widać jak na dłoni ,podam ci przykład z oświetleniem przy Tecco jak się idzie się do bloków 2 lampy nie świeciły parę lat jak pani zgłosiła B.T.odpowiedz dostała że musi podanie napisać i zebrać podpisy od mieszkańców ,dzisiaj lampy świecą bez żadnego podania i bez żadnych podpisów Da się Da się tylko trzeba chcieć.Ci co jeszcze nie zauważyli zmian i nie widzą lub nie chcą widzieć będą i tacy ale trudno. Panie Wójcie oddany głos na pana to dobry wybór,wreszcie jesteśmy traktowani jak mieszkańcy a nie jako PUBLICZNOŚĆ.

        • To jam, nie chwaląc się, zadzwoniłem gdzie trza i nazajutrz lampki świeciły k/Tesco.

    • No cóż teraz po takich zmianach zobaczymy jaka woda poleci w naszych kranach i jakie ciężkie pieniądze będzie nas kosztowała ta ,,DOBRA ZMIANA”

  2. Co do inż. Czarnoty, to chyba najbardziej wykształcony i obyty w temacie wodociągów człowiek. Także on faktycznie jako jeden zna się na rzeczy i nie ma drugiego takiego w tym zakładzie. Ludzie nie przesadzajcie z osądami, bo jak się dzwoni do tego zakładu, to we wszelkich sprawach dotyczących przyłączy, wody czy wydawania warunków itp. rzeczy łączą właśnie z tym panem. To odpowiedni człowiek na tym miejscu, przede wszystkim z odpowiednim wykształceniem, w odróżnieniu do innych na podobnych stanowiskach.

    • A ja mam wrażenie, że ten Pan jest albo zmuszany do pracy, albo ma za dużo obowiązków, albo po prostu mu się nie chce. Wiem tylko, że bardzo ciężko z nim o jakikolwiek rzetelny kontakt w sprawach technicznych dotyczących sieci wodociągowej i kanalizacyjnej.

      • Wiedza a chęci tego pana nie idą w parze! Ma chłopina swoje lata i jest bardzo albo powolny w swoich decyzjach albo tak mu kazano. Przyłącze domu do kanalizacji „robił” dwa!!! lata! Firma w tamtym stanie osobowym to było dno dna! Może teraz się coś zmieni, oby.

        • Pani szanowna. Dno to jest ta gmina. Wydawać warunki zabudowy wszystkim jak leci i gdzie tylko się da najlepiej 2 km od zabudowań to jest szczyt burdeliu budowlanego.wiec takich właśnie jak pani jest 150 na rok a do każdego trzeba ciągnąć setki metrów sieci i mamy co mamy. Wiec poznać przyczyny jest szczytem inteligencji bo narzekanie jest szczytem impertynencji.

    • Byli jeden na L4 drugi zwolnił sie i ta trójca świeta ( rada nadzorcza ) tez sie zwolniła
      Wniosek:
      Śmierdzi przekrętami to co ludzie tu piszą

      • Bądź ostrożny z osądami. Pamiętaj ze nie jesteś anonimowy na tej stronie internetowej. W bibli była tak przypowieść w której padło: „ jeżeli jesteś bez winy itd” nie zapominajcie w swoich osądach o tym.

    • Skoro miejscowi nie potrafili gospodarzyć to czas na zmiany i rozliczyc stara rade nadzorcza z Pająkiem i Krawczykiem na czele bo uciekają jak szczury z tonącego statku.

    • Ci „wykwalifikowani” z naszej gminy zaprezentowali się przez ostatnie lata tak, jak widać choćby z tego forum. Zadowolonych niezbyt dużo z ich pracy.
      Popieram. Oderwani od lokalnych powiązań i spokrewnień, niezależni. Nie sprawdzą się? Łatwiej wymienić. Same plusy.

  3. Mam nadzieje ze wierny sluga z ul. Zielonej takze pojdzie za swoim panem bo z nowym prezesem juz chyba takich ukladzikow nie bedzie i jaka tu wymowke znalesc zeby nic nie robic a miec firmowy samochod dla celow prywatnych.

  4. I co na to biedny syn Pająka taki anty zmianom ? Jesteś tam Pająku krzykaczu wyborczy ? Może zapadłeś w sen zimowy ?

    • Krzykacz się zamknął bo tatuś na L4 a tacy mądrzy byli masakra co to za typy ze teraz tak cicho siedzą czyżby bali sie nowej władzy ?

Skomentuj Jan Słoninka Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.