11 października w Gminnym Ośrodku Kultury w Woli odbył się III Powiatowy Konkurs Kulinarny „Tradycje i kulinaria Ziemi Pszczyńskiej.
To już trzecia edycja konkursu kulinarnego, którego organizatorami są powiat pszczyński, Śląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego Oddział w Pszczynie oraz gminy powiatu. Konkurs odbywa się co roku na terenie innej gminy. Dotychczas motywem przewodnim smakowitej rywalizacji były potrawy Wielkanoce (2016 r.) oraz gęś marcińska i wyskubek (2017 r.). W tym roku zajrzeliśmy do spiżarni śląskich gospodyń – uczestniczki musiały zaprezentować najlepsze przetwory oraz potrawy z kiszonej kapusty.
W konkursie wzięło udział siedem zespołów, które zgłaszały gminy: KGW Kobielice, KGW Jankowice, KGW Piasek, KGW Pniówek, KGW Kobiór, KGW Goczałkowice-Zdrój oraz KGW Miedźna. Gospodarzem wydarzenia była gmina Miedźna.
Gości przywitali wicestarosta pszczyński, Krystian Szostak, wójt gminy Miedźna, Bogdan Taranowski oraz Anna Rogala-Romanek, kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Pszczynie.
Potrawy oceniało specjalnie powołane na ten cel jury w składzie: Agnieszka Szymula, autorka wykładów i publikacji na temat śląskiej kultury, Zofia Szołdra, dyrektor goczałkowickiego GOK, Paweł Bigos, szef kuchni oraz Remigiusz Rączka. Komisja oceniała trzy potrawy – danie z wykorzystaniem kiszonej kapusty, marynaty oraz zaprawy warzywne i owocowe, a także przetwory mięsne. Jury przyznawało od 1 do 5 punktów za każde danie, biorąc pod uwagę smak, oryginalność, wykorzystanie produktu, sposób podania oraz związek potrawy z tradycją.
Rywalizacja była wyrównana, jednak ostatecznie serca jurorów podbiły potrawy przygotowane przez gospodynie z KGW Pniówek. Na drugim miejscu uplasowały się gospodynie z KGW Goczałkowice, a trzecim KGW Kobielice. Swoją nagrodę mogła również przyznać zebrana publiczność. Tutaj najwięcej głosów zdobyły potrawy przygotowane przez gospodynie z Miedźnej.
– Ogromnie się cieszę, że mamy takie dania i możemy się tym chwalić. Kuchnia śląska jest prawdziwym bogactwem.Często słyszymy pochwały śląskiej kuchni i pracowitości Ślązaczek – podkreślał przewodniczący jury, Remigiusz Rączka.
III Powiatowy Konkurs Kulinarny uświetnił swym występem Zespół Wolanie. Wszystkie zespoły biorące udział w tegorocznej edycji Powiatowego Konkursu Kulinarnego otrzymały pamiątkowe dyplomy i nagrody.
źródło Powiat Pszczyna
Czas gorący, bo wyborczy. To prawda. Może rzeczywiście byłoby lepiej, aby takie wydarzenia nie były organizowane przynajmniej w szczycie kampanii? Warto o tym pomyśleć na przyszłość, głównie dla dobra tych, którzy robią coś z pasji lub zawodowo, a nie dla własnego zysku wyborczego. To może odbierać chęci i radość z zaangażowania tym, którzy się naprawdę napracowali i wystarali, a potem z racji niefortunnego terminu są widziani lub też i traktowani, jako tło dla osób z aspiracjami wyborczymi. Nie uważam się za przyjaciela wójta, ale zdarzyło mi się tam być. Z przykrością muszę się przyznać, że nie mogłem być obecny do końca trwania imprezy, więc być może coś mnie ominęło, ale tego nie wiem 😉 Nie mniej uważam, że w naszej gminie jest bardzo duży potencjał w mieszkańcach, co tylko wczorajszy dzień potwierdził 🙂
Jak nie ma władzy? Wójtowi się trzeci rząd dostał. Jakoś tak dziwnie kukał. Czyżby zaniepokojony miejscóweczką?
Też byłam i widzialam.Nie należę do towarzystwa Pana Wójta jednak nie miałam problemu z otrzymaniem zaproszenia.Uważam,że pewne osoby krytykują wszystko co GOK organizuje.Impreza była super zorganizowana Paniom z GOK-u i KGW-u należą się słowa podziękowania a nie krytyki.
Mogła to być ciekawa impreza, szkoda ze po raz kolejny została zamieniona w folwark wyborczy. Byłem zażenowany tymi uśmieszkami i przepychaniem się do fotek byle bliżej byle ładniej. Smuci mnie ze taka impreza była zorganizowana dla grupy przyjaciół i kolegów wójta, gdzie wszyscy sobie wzajemnie bili brawo. Panie z GOK znowu popisały się swoja nieudolnością w organizowaniu takich imprez zapominając o tym iż nie jest to prywatna instytucja rozrywkowa, a Ośrodek Kultury który powinien stać otworem dla WSZYSTKICH mieszkańców gminy a nie wybranej elity. Mym skromnym zdaniem konkurs powinien być zorganizowany na Sali w Gimnazjum nr2, jest tam widownia gdzie można usiąść i śledzić zmagania kulinarne, każdy gość może zejść przejść się koło stoisk pooglądać, powąchać skosztować. Pomysł na 10 wykonanie na 2.
nie byłem, nie widziałem i na w. pokazanych zdjęciach jakoś specjalnie folwarku wyborczego nie widać, a panie z GOKu w tym przypadku nie były organizatorkami tego konkursu tylko instytucje wymienione powyżej. Moim /nie „Mym”/ skromnym zdaniem GOK ” stanął otworem dla wszystkich mieszkańców” , a nie”wybranej elity”. Tak przynajmniej wyczytałem z afisza/m.in. „wstęp wolny”/.Jeżeli osoby pokazane na powyższych zdjęciach są „grupą kolegów i przyjaciół wójta”, to tylko pogratulować Wójtowi tak zacnej grupy.
Tutaj akurat faktycznie nie ma włodarzy na fotkach i bardzo dobrze bo nie taki był cel imprezy, natomiast w innych miejscach jest i samotny i w grupie i Pan Lubański i Starzec i Pani Waliczek etc. Co do otwartości dla wszystkich impreza była na zaproszenia i nie było ogólnodostępne. Na sali była starannie dobrana grupa osób. Organizator GOK więc kto zawalił sprawę ???